Дата: 18.12.2013 19:09:22
Vax_, on 18 December 2013 - 05:37 PM, said: Nie udawaj głupszego, ok? Robię raport awaryjności z losowo
trafiających na przegląd aut. Badam 2,5 tysiąca Golfów. Badam 2,5
tysiąca Mondeo. Badam 2,5 tysiąca Lagun. Wykrywam "istotne
usterki" w 40% Golfów, w 50% Mondeo i w 60% Lagun (dane z
sufitu, to tylko przykład). Teza I: "przeprowadzone
badanie upoważnia do wniosku, że spośród badanych modeli
to zakup Golfa wiąże się ze statystycznie najniższym
ryzykiem wystąpienia usterki" Teza II "ale samochód to
tysiące współpracujących elementów, tyle niewiadomych, nie można z
tego badania NIC wnioskować" A jeśli teraz kupię 8 Golfów (w
różnych miesiącach, w różnych salonach) i wszystkie 8 będą
posiadały poważne wady, to zakładając, że badanie było
rzetelne (WR nalicza komputer, więc zakładamy, że i autor raportu
awaryjności dobrze policzył): Teza I: "No faktycznie pech,
że trafiło akurat na Ciebie, szanse na to miałeś mniejszą niż jeden
do półtora tysiąca, a jeszcze w powiązaniu z poprzednimi
zdarzeniami... - może trend się kiedyś odwróci? ;)" Teza II:
"to tylko potwierdza, że te badania (czyli statystyki) nie mają
sensu!" Jeżeli choć raz wybrałeś wariant drugi, to nie mamy
o czym dyskutować. Sorry. A mnie nie chce się już powtarzać. Jak
ktoś do tej pory nie zrozumiał, to już nie rokuje nadziei.
Przypominam jeszcze, że moja "czarna seria" była tylko zwieńczeniem
pewnych zbiegów okoliczności, na wypadek, gdyby kolejny geniusz
postanowił się brandzlować wyłącznie tym jednym elementem. I
nie, nie jestem wielbłądem, proszę nie wmawiać mi garbu, tylko
dlatego, że czytacie po łebkach (a to akurat nie personalnie do
Ciebie).
Gepard_PH: Mówiąc szczerze nie wiem już o co Ci chodzi w tym temacie.
Przegrałeś 8 bitew z rzędu? Trudno, zdarza się.
Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest niskie, ale jakie
dokładnie to nie wiem, bo nie zastanawiałem się nad tym
wystarczająco mocno. Na pewno nie jest to podane przez Ciebie
0,4^8, co uzasadniłem już w którymś z postów. Co więcej, nie
będzie to wyglądało tak wyjątkowo, gdy policzysz sobie
prawdopodobieństwo, że taka seria wystąpi w ciągu np. 1000 bitw.
Podawane przez Ciebie przykłady zaciemniają tylko obraz. Do
niczego nie pasują. Weźmy przykład z samochodami. Analogia z WoT
była by taka: Masz 60% WR w Ltraktor, 50% w T1 i 40% w FT. Na
każdym zagrałeś 2,5 tys. bitw. Statystycznie gra Ltraktorem wiąże
się z najmniejszym ryzykiem przegranej.Wszystko się
zgadza. Tylko zdaje mi się, że nie o tym był temat... Więc po
co taki przykład?