[Piaskownica] Wyposażenie 2.0: Testy ruszają 2 czerwca

czerski, on 29 May 2020 - 05:08 PM, said:   Kto kampił HT w krzakach, dalej będzie kampił. Kto kampił HT w krzakach, nie używał lornetki. Ludzie kampiący  HT w krzakach są bezużyteczni bez względu czy WG wyposaży ich w lornetkę czy w atak jądrowy, czy też tej lornetki zakaże. Im w tych krzakach nic już nie pomoże i oni też nikomu nie pomogą. Lornetka na HT nie służy do kampienia, tylko do wykrycia HT przeciwnika. To daje naszym HT możliwość strzelania do ich HT tam, gdzie tego typu czołgi okładają się z większej odległosci, a nie zawsze jest komu spotować. Czemu tak was uwiera, że jeden na 1000 założy lornetkę na HT i z robi z niej dobry użytek? Rebalans załóg, wyposażenia, amunicji, perków... To się skończy pożarem w burd... pardon - w domu uciech wszetecznych. Zgodnie z zasadą niepożądanych konsekwencji, coś musi pójść nie tak, bo wszystkiego WG nie jest w stanie przewidzieć. Nie bardzo wiem, kogo do tej gry chcecie przyciągnąć, ale zaczynam coraz lepiej rozumieć, kogo chcielibyście się pozbyć.    


Gryzmol, on 29 May 2020 - 05:09 PM, said: Nie wiem co Wy pijecie, ale musi to być dość mocne i pite w dużych ilościach... Opowiadacie bajki o tym jak Wam zależy na nowych graczach, a o starych zapominacie. Bo jak niby odebrać fakt że mam "stracić" wyposażenie za które już zapłaciłem? Co z tego że będzie w magazynie jak i tak nie będzie na co go użyć.  Rozumiem potrzebę zmniejszenia ceny tym modułów na niskich tierach, jest to potrzebne. Nowe rodzaje modułów? Całkiem ciekawe, zobaczymy co wyjdzie w praniu. Obawiam się jednak że czołgi które w chwili obecnej są OP będą już w ogóle przegięte. Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt. Czy u Was zmieniają co chwilę pracowników czy po prostu nie możecie się zdecydować czym się zajmować? - Zmiana w amunicji? Wielkie zapowiedzi i nic nie wyszło. - Poprawianie czołgów? Raczej je rozwalacie, a te które wymagają poprawy są dla Was niewidoczne. - Poprawianie map? To nie jest możliwe by drobne poprawki wymagały tyle czekania. - Poprawianie MM? Marzenia ściętej głowy. Do Was chyba nie dociera czego chcą gracze, macie jedynie mocne parcie na kasę... i rozwalanie tego co jeszcze zostało ze starej gry. Granie na niskich tierach dla podbijania statystyk? Co mnie obchodzą statystyki! Gram na niskich tierach bo tam nie wywali mnie o 2 tiery wyżej, a czołgów którym nic nie jestem w stanie zrobić jest bardzo mało. Granie na niskich tierach można nazwać, i tu pojawia się nieznane Wam słowo, "przyjemniejsze"... i tak, właśnie przyjemności z gry szuka wielu graczy, ale pewnie tego nie wiedzieliście. 


wothack7, on 29 May 2020 - 05:19 PM, said: Na duży minus. 1. Montowanie klasycznego zestawienia na czołgach "Stabilizator pionowy, Wentylacja i Mechanizm dosyłający", wcale nie ma nic do różnorodności, dlaczego? A dlatego, że reszta wyposażenia jest bezużyteczna. Zawieszenie w większości przypadków jest montowane tylko po to żeby skipować czołgi bez robienia gąsienic. 2. Redukowanie ilości wyposażenia i materiałów ma pomóc zrozumieć mechanikę? Niby w jaki sposób? Mechanikę pomoże zrozumieć obowiązkowy samouczek, którego nie można pominąć tak jak to było kiedyś. Dzisiejszy poligon można pominąć natychmiast jeżeli ktoś ma gdzieś token na VI tier i chce przejść do gry od razu.  Jaki problem ma to rozwiązać? Teraz wasi tak zwani "Biedni, początkujący, niedoświadczeni gracze" będą dosrywani na każdym kroku przez doświadczonych graczy dopóki nie dojdą na wyższe tiery. I tier to całkowite dno, dać rebalans HP żeby teraz zabrać słabym graczom zestaw i gaśnicę? Dostanie taki ammo racka albo pożar na początku bitwy to wcale nie będzie dla niego frustrujące, ba na pewno się ucieszy, że może mechanikę poznać.  II tier oprze się na dylemacie co takiego gracza bardziej denerwuje załoga 2-3 osobowa która cały czas ginie w papierowym worku hp, ammorack ewentualnie gąsienica czy pożar. Doświadczony gracz, będzie miał doświadczoną załogę do grania 4Fun na II tierze i rozwalania każdego nooba. Jemu brak materiałów nie zaszkodzi jeżeli jeździ z perkami. III-IV tier to chyba będzie masowy refund ze strony WG za premki, które nie mogą brać dyrektyw. 3. Kolejny problem to cena, wbrew pozorom wcale nie jest taka przystępna na wyższym poziomie, jednak III tierem łatwiej jest zdobyć 100 000 kredytów na dosyłacz (oczywiście nie w lekkim czołgu bo to już WG znerfiło dawno temu i już nie można zamontować), niż granie tylko X i zdobycie 500 000 na dosyłacz. Tu isnieje błędna logika ekonomii tej gry, zamiast zmieniać ceny zmieńcie zarobki na poszczególnych tierach. Bo teraz samochodziki i op czołgi high alphą i nielogicznie uzasadnionym szybkim przeładowaniem robią kasę jak chcą, szczególnie premki, a fujarki w czołgach z drzewka zwłaszcza tych twardych i wolnych mogą tylko obejść się smakiem.   Różnorodność jest teraz bo mogę brać co chcę gdzie chcę, a to że połowa wyposażenia jest beznadziejna to nie wina graczy tylko WG, my tylko bierzemy udostępnione nam narzędzia, którymi efektywnie można coś ugrać. Przyszły zabieg zabierze całą różnorodność bo zmusi graczy to brania crapowatych modułów za nie wiadomo jakie pieniądze w z góry ustalone sloty, już nie będzie dowolnych kombinacji, tylko wybór między mniejszym bądź większym złem żeby nie być stratnym frajerem z niewykorzystanym predefiniowanym slotem na jakiś crap.


Zibi_ST, on 29 May 2020 - 06:02 PM, said: I jeszcze jak w podobny sposób rozpirzycie załoge to gra całkiem straci sens