Dlaczego WOT jest... jak papier toaletowy
Дата: 03.05.2014 12:55:59
Uczesiegrac, on 03 May 2014 - 05:36 AM, said: Ktoś kto ma premkę, pojazd premium 8 poziommu, złoto na konwersję
wolnego doświadczenia jest w stanie osiągać
znaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacznie szybciej kolejne poziomy
czołgow. Mieć materiały eksploatacyjne (duże apteczki, duże zestawy
naprawcze, dodatkowe racje bojowe), sprzęt ( wentylacje,
optyke, dosyłacze), jest w stanie odkrywać za free expa dodatkowe
moduły. A jak wiemy przy większości czołgów róznica pomiędzy TOP, a
wersją BASIC pojazdu jest diametralna. Jeśli mam złoto to możemy
bez problemu strzelać w każdej bitwie złotymi pestakami
kosztującymi KILKA razy więcej niż zwykłe. W końcu w prawie co
każdej bitwie na wyższych poziomach widzimy czołgi tak ustawione ze
schowaną dolną płytą, że możemy cofnąć się, dać się zezłomować
albooo załadować złoty pocisk o magicznej penetracji, która
umożliwy np. przebicie wieży e100 od frontu. Wybór wydaje się
prosty, a staty lecą.... Gepard_PH: Oblokowywanie kolejnych poziomów czołgów to nie jest
wygrywanie. Materiały eksploatacyjne, moduły i wyposażenie również
nie wygrywają bitw. Tak samo droższa amunicja. Czołgi czy
konto premium nie nauczą nikogo dobrze grać, a tym bardziej
wygrywać. Jeśli już, to ciągłe używanie amunicji premium powoduje,
że taki gracz nie ma zielonego pojęcia o weakspotach albo mechanice
gry, przez co gdy tylko dojdzie do poziomu, na którym trzeba coś
umieć, a nie tylko spamować goldem, staje się ciężarem dla swojej
drużyny zamiast wsparciem.
Dlaczego WOT jest... jak papier toaletowy