IS-5: Nowy tyran na polu bitwy
Дата: 06.06.2015 21:55:08
Falathi: Rozumiem rozgoryczenie tych, którzy twierdzą, że czołg jako nagroda
i tak trafi tylko do najlepszych. Tyle, że jak by nie kombinować
zawsze tak będzie: jeśli pula nagród jest ograniczona, a o jej
zdobyciu decyduje najlepszy wynik pod tym czy innym kątem to
oczywiste, że zdobędą ją najlepsi. Tego nie przeskoczymy.
Z drugiej strony, gdyby nagrody rozdawać na prawo i lewo ( np. zdobywa go każdy, kto weźmie udział w kampanii LUB np. topowe 50% uczestników kampanii ) to co byłoby w nim wyjątkowego?
Swoją drogą i patrząc od strony historycznej: jest coś ironicznego w tym, jak Rosjanie tłukli kolejne wersje czołgów ciężkich, nazwanych oczywiście od Józia Stalina, który bardzo lubił ciężkie czołgi. A potem i tak wszystko to szło na złom/do muzeum. Lub jak kto woli: na śmietnik historii.
Z drugiej strony, gdyby nagrody rozdawać na prawo i lewo ( np. zdobywa go każdy, kto weźmie udział w kampanii LUB np. topowe 50% uczestników kampanii ) to co byłoby w nim wyjątkowego?
Swoją drogą i patrząc od strony historycznej: jest coś ironicznego w tym, jak Rosjanie tłukli kolejne wersje czołgów ciężkich, nazwanych oczywiście od Józia Stalina, który bardzo lubił ciężkie czołgi. A potem i tak wszystko to szło na złom/do muzeum. Lub jak kto woli: na śmietnik historii.
IS-5: Nowy tyran na polu bitwy