Реклама | Adv
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
  • Rotator
Сообщения форума
Реклама | Adv

Usuwanie wypocin :)

Дата: 10.12.2014 09:09:08
View PostKptStrzyga, on 09 December 2014 - 12:35 PM, said: Nie chodzi o to że jest za łatwa, wręcz przeciwnie, mój wpływ zmalał. Już tłumaczę. Dawniej trzeba było znać mechanikę spotowania, zasięg widzenia wszystkich pojazdów, wszystkie mapy i krzaczki na wylot żeby wiedzieć kogo wykryję lub kto wykrywa mnie. Odpowiednio grając byłem w stanie odwrócić przebieg części bitew samym spotowaniem.  Teraz mam do wyboru: Jazdę w jedną stronę na górkę i wymianę strzał za strzał z medami, jazdę środkiem i wymianę strzał za strzał pod ostrzałem arty, jazdę w drugą stronę i wymianę strzał za strzał z ciężkimi. Tylko zielonych i czerwonych strzałek z kierunkami żebym się nie zgubił brakuje. Sęk w tym że gra została spłycona.  Pomidory są szczęśliwe bo można spokojnie być nawet zielonym albo niebieskim na spotowaniu nie znając się nic a nic. I tak walczy się z za rogu. Mnóstwo nobów płakało że niewidzialne czołgi, że nie fair, że bez sensu więc WG zamiast zrobić pożądny samouczek dostosowało grę do potrzeb tych którzy zakładają że dobra gra ma wyglądać jak Counter Strike - widzisz przeciwnika to i on widzi ciebie i sobie strzelacie. Bez kombinowania bo za skomplikowane. Dla mas. Takie akcje jak to:   już nie są możliwe bo po pierwsze kamuflaż dostał potężnego nerfa a po drugie większości krzaków już nie ma albo są w bezsensownych miejscach. Gra jest coraz bardziej jak muzyka Disco Polo - łatwa do przełknięcia dla mas ale też i monotonna. Dwa Himmelsdorfy, dwa Ruinbergi, Stalingrad, Kharków, malutkie Ensk i Kopalnia... I na każdym rogu zabawa w prostą strzelankę. Nawet ElHaluf który był świetną mapą dla czołgów z kamuflażem zmienił się w "prawo, lewo, albo kampa i snajpimy"   Czy jest jeszcze coś takiego jak aktywne albo pasywne skałtowanie? Bo wszystkie nowe czołgi lekkie gra się jak medy. Ciężkie gra się jak medy do wymiany ognia, TDki gra się jak medy tylko bardziej defensywnie.  Nie rozumiem po co te zmiany skoro i tak będzie nerf zasięgu widzenia. I znowu pojawią się tematy że gra zepsuta bo niewidzialny czołg mnie zabija. I znowu WG postawi kilka skał, zrobi kilka korytarzy... O tym że kiedyś trzeba było flankować, celować, kombinować a teraz wystarczy nacisnąć guzik "2" już się nie będę rozwodził bo było tego pisania o amunicji dla idiotów już i tak za dużo. Ta gra już była lepsza. Teraz może być tylko bardziej popularna za cenę krótszego istnienia.

Gepard_PH: już nie są możliwe bo po pierwsze kamuflaż dostał potężnego nerfa a po drugie większości krzaków już nie ma albo są w bezsensownych miejscach. Gra jest coraz bardziej jak muzyka Disco Polo - łatwa do przełknięcia dla mas ale też i monotonna. Dwa Himmelsdorfy, dwa Ruinbergi, Stalingrad, Kharków, malutkie Ensk i Kopalnia... I na każdym rogu zabawa w prostą strzelankę. Nawet ElHaluf który był świetną mapą dla czołgów z kamuflażem zmienił się w "prawo, lewo, albo kampa i snajpimy"   Czy jest jeszcze coś takiego jak aktywne albo pasywne skałtowanie? Bo wszystkie nowe czołgi lekkie gra się jak medy. Ciężkie gra się jak medy do wymiany ognia, TDki gra się jak medy tylko bardziej defensywnie.  Nie rozumiem po co te zmiany skoro i tak będzie nerf zasięgu widzenia. I znowu pojawią się tematy że gra zepsuta bo niewidzialny czołg mnie zabija. I znowu WG postawi kilka skał, zrobi kilka korytarzy... O tym że kiedyś trzeba było flankować, celować, kombinować a teraz wystarczy nacisnąć guzik "2" już się nie będę rozwodził bo było tego pisania o amunicji dla idiotów już i tak za dużo. Ta gra już była lepsza. Teraz może być tylko bardziej popularna za cenę krótszego istnienia.   Myślę, że wielu graczy docenia jednak, że w końcu drużyna z lepszym zwiadowcą nie wygrywa w 90% przypadków. Mnie osobiście denerwowało, że jeden skaut był w stanie zadecydować o wygranej lub przegranej – to chyba nie powinno tak być?   Jednak dalej da się spotować, zarówno aktywnie jak i pasywnie. Żeby nie być gołosłownym dwie powtórki z ostatniego tygodnia : Luchs nieśmiało na Malinowce: 3789 dmg z asysty (41% hp wrogiej drużyny) i Luchs aktywnie na Prochorowce: 2792 dmg z asysty (28% hp wrogiej drużyny) Gram raczej przeciętnie więc to nie są akcje, które zdarzają mi się po 20 razy dziennie, ale też nie uważam, że powinny. Jak ze spota jednego gracza (spośród 15 w drużynie) można wytłuc prawie połowę drużyny przeciwnej to i tak jest to już duży wpływ na bitwę.   Na wyższych poziomach już nie jest tak łatwo. Dużo czołgów ma zasięg widzenia jak lekkie, do tego dobre kamo, krzaczki i wykrycie takiego z rozsądnej odległości graniczy z cudem. Ale gra się ciągle zmienia, zmieniają się gracze – więc i to pewnie się zmieni za jakiś czas. Idealny balans w takich warunkach to mrzonka, ale prawie każda aktualizacja przynosi poprawki do mechaniki lub rebalans niektórych pojazdów. Trzeba tylko pamiętać, że gra jest balansowana pod przeciętnego gracza, a nie unicuma.  

Реклама | Adv