ostrzeżenie za pasywność. Dlaczego?

Gepard_PH:   Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Nie jest tak łatwo ocenić, kto i w jaki sposób wykazuje inicjatywę, ani czy przyczynia się to do wyniku bitwy.   W ogóle sprawą dyskusyjną jest czy w bitwach losowych ma sens granie pod wygraną czy pod indywidualne osiągnięcia. Gracze są pod tym względem podzieleni. Przykładowo, jaki jest sens przepychania (lub też bronienia) flanki z narażeniem życia z nadzieją, że reszta drużyny zdoła wygrać bitwę? Może jednak lepiej szanować HP i spróbować wykorzystać swoje umiejętności w końcówce? Nie każdy jest na tyle dobry, żeby wykazywać inicjatywę przy 0-0 i połowie czołgów przeciwnika niewyspotowanych. I nie mam tu na myśli graczy ze statami czerwono-pomarańczowymi, bo często spotyka się zielonych, którzy punktują z drugiej, trzeciej linii przez pierwsze 5 minut, a włączają się do bezpośredniej akcji dopiero jak jest 8-8 albo trzeba pędzić po dmg.   Zastanawiałem się kiedyś jak dobrze zmierzyć tzw. "inicjatywę", bo zgadzam się, że każdy zadany damage przyczynia się tak samo do wygrania bitwy. Jeśli jest 13-5, to są tak naprawdę dożynki i w sumie wpływ na bitwę żaden (bez względu na to czy się bronisz czy atakujesz). Co innego przy 11-11. W takiej sytuacji zdjęcie jakiegokolwiek pojazdu może przechylić szalę zwycięstwa.   Ale pamiętajmy, że nie wszyscy gramy w tę samą grę. Niektórzy grają, żeby wygrywać bitwy, inni grają pod indywidualne osiągnięcia (czyt. staty, exp, kredyty), no i oczywiście całkiem spora grupa znajduje się w bitwach tylko i wyłącznie "for fun".