tajemnice World of Tanks - ujawnione

Gepard_PH:   Nikt by tak nie powiedział. Normalnie jak widzisz, że ktoś chrzani jak potłuczony i nic nie da mu się wytłumaczyć, bo jest impregnowany na wiedzę i logiczną argumentację, to sobie dajesz spokój i unikasz delikwenta na przyszłość, bo wątpliwa to przyjemność z takim rozmawiać. Po co się kopać z koniem.   Forum niestety ma tę właściwość, że jako rzecz martwa wszystko zniesie i każdy może pisać takie głupoty jakie tylko chce i jeszcze próbować zarażać tym innych. Nie ma się co dziwić, że ludzie na pewnym poziomie chcieliby dyskutować na takim właśnie poziomie i starają się zwalczać wszelkie brednie jak tylko mogą. Bo jeszcze trochę, a już z nikim nie będzie się dało sensownie porozmawiać.