Granie z 2 poziomami wyżej (zero penetracji oraz szans na przeżycie)
Дата: 04.05.2014 15:21:59

Naprawdę nie masz pojęcia jak wygląda sytuacja na randomie czy tylko udajesz?
Gepard_PH: Jeśli nie chcesz liczyć na wsparcie ludzi ze swojej drużyny,
to ustaw się za nimi i wspieraj ICH ogniem ze swojego działa. Efekt
będzie podobny. W pewnym ograniczonym stopniu da się współpracować
na randomach.


Gepard_PH: Jestem graczem co najwyżej przeciętnym, więc moje porady
mogą nie być idealne. Rzeczywiście często jest tak jak
piszesz, ale to nie znaczy, że nie da się niczego ugrać ani dobrze
się bawić. 1. Nikt nie chce jechać pierwszy - często się to zdarza.
W takim przypadku wyspotuj coś umiejętnie. Wystaw gąskę albo mocno
skątowany kawał pancerza. Przeciwnik strzeli i się zaświeci,
reszta Twojej drużyny chętnie do niego postrzela, ale wiadomo, że
nikt nie chce się narazić na zgarnięcie pierwszej buły. Albo po
prostu spokojnie czekaj aż wróg sam się pojawi. W bitwie
chodzi o to, aby wymiana ognia zakończyła się uzyskaniem przewagi
przez Twoją drużynę. Drugorzędne znaczenie ma gdzie taka wymiana
się odbędzie. 3. Kwestia wprawy. Bitwy w większości przypadków są
schematyczne. Dla każdego czołgu jest jakaś miejscówka, która z
dużą dozą prawdopodobieństwa pozwoli coś zdziałać. Trzeba ją tylko
znaleźć. 4. Już chyba ustaliliśmy, że przeciwko czołgom 2 poziomy
wyżej staramy się trzymać z tyłu gdy tylko jest to możliwe? 5.
patrz wyżej Powodzenia :)
Granie z 2 poziomami wyżej (zero penetracji oraz szans na przeżycie)