Kanonenjagdpanzer

Falathi: Ten czołg to mix Ru 251 oraz E-25, z jadźką ma wspólne tylko to, że to też niemiecki TDk premium VIII tieru, bo styl gry jest już zupełnie inny.    Czołg ma dobre/bardzo dobre camo, co jest istotne, bo rzuca go na X i często wpada coś ze spota, jeśli sami nie jesteśmy w stanie zbyt wiele postrzelać.  Obraca się przyzwoicie.  Prędkość mam wrażenie gorsza niż E-25, to znaczy do 40 rozpędza się przyzwoicie, do 50 też w miarę się zbiera, ale powyżej sporo zależy od terenu. E-25 jest w stanie pędzić te 60km/h prawie zawsze. Tak czy tak jednak bije jadźkę na głowę jeśli chodzi o szybkość poruszania się na mapie.  Działo - tutaj jest trochę plusów i minusów, zasadniczo to ta sama pukawka co na Ru 251. Po kolei jednak:    1. Zakres poruszania działa w pionie i poziomie jest przyzwoity - nie musimy aż tak strasznie wiercić się kadłubem, działo ma przyzwoite opuszczenie więc można zmniejszyć ryzyko ostrzału przez użycie hull down.  2. Celowanie - działo jest niecelne w biegu i bez skupienia, za to przy wycelowaniu trafia bardzo ładnie, więc popłaca cierpliwość.  3. Pociski AP są WOLNE, za to mają większą penę niż na Ru, więc nadają się do zarabiania. W sumie to logiczne - rzuca nas na IX i X, więc trzeba kombinować.  4. Pociski HE mają 102mm średniej peny przy 320 dmg. Zwracam na to uwagę, bo podobnie jak na RU oznacza to, że jesteśmy w stanie porządnie łupnąć nie tylko we wrogiego scouta, ale nawet w boki niektórych medów, czy ciężkich.    Pancerz: 30mm, więc nie ma o czym mówić. Tak akurat jest żeby wchodziło wszystko za full.