Fascynacja ludzi niemiecką techniką z okresu II Wojny światowej.
Дата: 20.02.2018 19:37:26
Block Quote Aż do drugiej wojny światowej nie było to konieczne, bo po prostu
pancerze grubości od kilkunastu do 30mm ważyły względnie niewiele,
a jak powszechnie uważano były wystarczające.
Block Quote Pochylać płyty celowo zaczęto dopiero wtedy gdy masa pancerza pionowego zapewniająca odpowiednią ochronę była już zbyt duża i zbyt wpływała na mobilność.
Block Quote Problem tak naprawdę pojawił się dopiero z działami przebijającymi łatwo 80-100mm pancerza, bo jak pokazał taki Tiger czy KV opancerzenie czołgu tradycyjnym pancerzem tej grubości było już problematyczne. T-34 czy jakieś mutacje BT były raczej sztuką dla sztuki, kadłub T-34 był łatwy do penetracji tak czy inaczej bez względu na pochylenie płyt (przeliczeniowo było tam tak czy inaczej poniżej 60mm pancerza, to było znaczące może w 41 roku na dalszym dystansie, ale nie później), a eksperymentalne wersje BT tym właśnie były - eksperymentem.
Block Quote A pokątowaną wieżę i te 3 płytki zaraz pod nią też tak wytłumaczysz? Szkodliwe było Francuzom dodatkowe może 20kg stali ze względu na większą powierzchnię o centymetry, dlatego musieli to tak skomplikować?
Block Quote A poza tym gubisz się, napisałeś, że kątowanie płyt było stosowane w czołgach tylko dla zmniejszenia wagi (to mi się kojarzy z argumentem, że Rosjanie zaczęli stosować naboje 5,45 zamiast 7,62, bo są mniejsze, więc mieści się ich więcej w standardowej skrzynce)
Falathi: Zasadniczo tak, choć dla porządku trzeba zauważyć, że
pierwsze czołgi takie jak Mark, czy A7V były dość cięzkie ( Mark IV
27ton w wersji uzbrojonej w działa ) pomimo cienkiego opancerzenia.
Rozmiary, uzbrojenie, system napędowy robiły swoje.
Block Quote Pochylać płyty celowo zaczęto dopiero wtedy gdy masa pancerza pionowego zapewniająca odpowiednią ochronę była już zbyt duża i zbyt wpływała na mobilność.
Falathi:
Block Quote Problem tak naprawdę pojawił się dopiero z działami przebijającymi łatwo 80-100mm pancerza, bo jak pokazał taki Tiger czy KV opancerzenie czołgu tradycyjnym pancerzem tej grubości było już problematyczne. T-34 czy jakieś mutacje BT były raczej sztuką dla sztuki, kadłub T-34 był łatwy do penetracji tak czy inaczej bez względu na pochylenie płyt (przeliczeniowo było tam tak czy inaczej poniżej 60mm pancerza, to było znaczące może w 41 roku na dalszym dystansie, ale nie później), a eksperymentalne wersje BT tym właśnie były - eksperymentem.
Falathi: Pochylenie pancerza jako sposób na zwiększenie jego
efektywności faktycznie pojawił się właśnie wtedy, ponieważ był to
praktycznie jedyny sposób, żeby zapewnić odpowiednią ochronę i
jednocześnie rozsądną masę pojazdu. BT to przede wszystkim
czołg, który miał być jak najszybszy i w związku z tym jak
najlżejszy, stąd cienkie opancerzenie, względnie małe rozmiary i
parcie na jak najmniejszą masę.
Jeśli chodzi o T-34 to mogę się mylić, ale uznano że w momencie wprowadzenia do służby ma wystarczający pancerz, bo nieźle chroni przed najpopularniejszymi działami ppanc kalibru 37-45mm, więc nie było potrzeby żeby go pogrubiać.
Jeśli chodzi o T-34 to mogę się mylić, ale uznano że w momencie wprowadzenia do służby ma wystarczający pancerz, bo nieźle chroni przed najpopularniejszymi działami ppanc kalibru 37-45mm, więc nie było potrzeby żeby go pogrubiać.
Block Quote A pokątowaną wieżę i te 3 płytki zaraz pod nią też tak wytłumaczysz? Szkodliwe było Francuzom dodatkowe może 20kg stali ze względu na większą powierzchnię o centymetry, dlatego musieli to tak skomplikować?
Falathi: Tu chodziło o maksymalne odchudzenie czołgu i zmniejszenie
jego rozmiarów. To może nie brzmi zbyt imponująco, ale jeśli w taki
sposób można urwać kilkadziesiąt kg masy bez utraty zdolności
bojowych, to czemu nie?
Block Quote A poza tym gubisz się, napisałeś, że kątowanie płyt było stosowane w czołgach tylko dla zmniejszenia wagi (to mi się kojarzy z argumentem, że Rosjanie zaczęli stosować naboje 5,45 zamiast 7,62, bo są mniejsze, więc mieści się ich więcej w standardowej skrzynce)
Falathi: Vide powyżej. Tak, do lat czterdziestych głównym argumentem
było zmniejszenie masy. Broń przeciwpancerna wówczas miała albo
stosunkowo mały kaliber, przed którym chronił ciężki pancerz, albo
do zwalczania czołgów używano artylerii ciężkiej lub dział polowych
przed którymi z ówczesnego punktu widzenia nie było jak się
obronić. PS Weź pod uwagę, że pierwsze czołgi i w
ogóle czołgi dość długo miały konstrukcję nitowaną, z płytami
pancerza mocowanymi do szkieletu pojazdu. Taka konstrukcja nie jest
super wytrzymała.
Fascynacja ludzi niemiecką techniką z okresu II Wojny światowej.