Książkę czytam - polecam, albo i nie
Дата: 07.12.2018 13:07:28
muriceps, on 06 December 2018 - 02:39 PM, said: O tym akurat wiedziałem z innych publikacji. Zawiodło rozpoznanie.
Jestem ciekaw ogromnie jak zostali przedstawieni Polacy... Zdjęcie
z okładki "Arnhem" wbija w fotel.
Falathi: Dość standardowo, tj pozytywnie, zwłaszcza w opozycji do
Browninga, ale nie tylko.
W ogóle dla mnie jednym z plusów książki jest trochę dokładniejsze rozpisanie skąd wzięła się ta operacja, kto ją obmyślił i dlaczego, skąd urzędowy optymizm jednych, a wątpliwości drugich i kto w związku z tym dołożył się do ostatecznej porażki. PS Beevor bardzo słusznie zwraca uwagę na to, że w przypadku Market Garden mocno zawiodło nie tylko rozpoznanie, ale i planowanie - w szczególności zaplanowanie operacji tak, że aby osiągnąć sukces praktycznie wszystko musiało przebiegać bez zgrzytów, możliwy margines błędu był strasznie mały.
W ogóle dla mnie jednym z plusów książki jest trochę dokładniejsze rozpisanie skąd wzięła się ta operacja, kto ją obmyślił i dlaczego, skąd urzędowy optymizm jednych, a wątpliwości drugich i kto w związku z tym dołożył się do ostatecznej porażki. PS Beevor bardzo słusznie zwraca uwagę na to, że w przypadku Market Garden mocno zawiodło nie tylko rozpoznanie, ale i planowanie - w szczególności zaplanowanie operacji tak, że aby osiągnąć sukces praktycznie wszystko musiało przebiegać bez zgrzytów, możliwy margines błędu był strasznie mały.
Książkę czytam - polecam, albo i nie